Turniej piłki nożnej na Mokotowie
Turniej piłki nożnej na Mokotowie
Dnia 25 kwietnia odbyły się eliminacje do Mistrzostw Mokotowa w piłce nożnej. Aż 24 drużyny wzięły w nich udział! Doszliśmy do ćwierćfinałów.
Gra na świeżym powietrzu
W końcu zawody organizowane na dworze, nie na hali. Organizatorem był UKS Orlik Mokotów, a wszystkie spotkania rozgrywały się na “Orliku” przy ul. Kazimierzowskiej 60. Piłki wysoko latały, w końcu to nie halowa piłka nożna!
Zasady
Na boisku gra pięciu zawodników plus bramkarz. Każdy jest zarówno na ataku, pomocy, jak i na obronie. Nie gramy na “spalone”. Każda grupa liczy trzy zespoły, a do ćwierćfinałów przechodzi jeden z nich. Drużyny grają po dwa mecze eliminacyjne, każdy 2 x 10 minut. Jeśli trzeba wyłonić zwycięzcę, o wyniku rozstrzygać mają 3 karne. Liczy się ilość wygranych, ale również ilość strzelonych bramek oraz puszczonych goli. Wszystko się może wydarzyć!
Nasi bohaterowie
Warto przedstawić zasłużonych, dumną i zdeterminowaną drużynę. Naszą szkołę reprezentowali: Adrian Chrząszcz, Krzysztof Bartkiewicz, Adam Osica, Mateusz Pietkiewicz, Mateusz Ciuchta, Maksymilian Lewandowski, Mikołaj Stępowski, Maciej Pełka, Wiktor Kanduła, Igor Dobrowolski oraz Kacper Bącik (bramkarz).
Wyjście z grupy
Pierwszy mecz przegraliśmy 1:0 ze Szkołą Podstawową nr 272, chłopcy byli bardzo niepocieszeni. Wiedzieli, że jeszcze jest szansa na wyjście z grupy i byli bardzo zmotywowani, żeby strzelić jak najwięcej bramek w następnym meczu. Na efekty mobilizacji nie trzeba było długo czekać – 7:2 to wynik drugiego spotkania ze Społeczną Szkołą Podstawową nr 14. Stosunkiem bramek wygraliśmy eliminacje i wyszliśmy z grupy.
Walka o półfinał
Następnego dnia, czyli 26 kwietnia rozegrane były spotkania ćwierćfinałowe. Naszym rywalem była Szkoła Podstawowa nr 212. To zawodnicy, dzieciaki trenujące na co dzień piłkę nożną w klubie sportowym. Do przerwy było 0:0, poziom gry był naprawdę wyrównany. Niestety, w drugiej połowie przeciwnikom udało się strzelić nam 4 gole. Było to wielkie rozczarowanie dla naszych chłopców, którzy liczyli na półfinały, a nawet finały.
Najlepsi zawodnicy
W ćwierćfinałowym meczu na wielkie brawa zasługuje nasz bramkarz – Kacper Bącik. Mimo kilku przepuszczonych bramek był rewelacyjny, reagował spokojnie i pewnie. Potrafił wyjść z bramki i łapać trudne piłki tuż przed linią bramki. Natomiast we wszystkich spotkaniach bezkonkurencyjny był Adam Osica. Zwinny, szybki, zdeterminowany. Zagrał we wszystkich spotkaniach i nawet na chwilę nie schodził na ławkę rezerwowych. Był pierwszy pod bramką, ma na koncie najwięcej oddanych strzałów, dobiegał jako obrona i pięknie przejmował piłkę by wyprowadzić kontratak. O krok przed rywalem, a czasem również o krok przed swoimi kolegami z drużyny.
Wielkie podziękowania również dla strzelców bramek, czyli dla: Adriana Chrząszcza, Mateusza Ciuchty, Adama Osicy, Mateusza Pietkiewicza,
Liczy się dobra zabawa
Przegrana to również lekcja pokory, czasem przydatna, aby móc zweryfikować swoje możliwości. Wcale nie przegraliśmy, sukcesem jest wyjście z grupy – jesteśmy w ósemce najlepszych drużyn. Jednak nasi piłkarze oczekiwali, że będziemy walczyć dalej i pozostał w nich niedosyt piłki oraz niedosyt rywalizacji sportowej. Najważniejsze, że kolejny raz bierzemy udział, zdobywamy nowe doświadczenia, a przy tym bardzo dobrze się bawimy!
Ze sportowym pozdrowieniem
Marta Małek